To jedna z największych tajemnic lat 80. XX wieku: gdy w krytycznym momencie, u szczytu „zimnej wojny” decyzja o użyciu broni nuklearnej wisiała na włosku, w 67. rocznicę pierwszego objawienia Maryi w Fatimie, 13 maja 1984 roku, w nieznanych światu do dziś okolicznościach, została zniszczona sowiecka Flota Północna w Siewieromorsku.
25 marca 1984 r., w uroczystość Zwiastowania NMP, w obecności wielu biskupów z całego świata, papież Jan Paweł II dokonuje zawierzenia Rosji i świata Niepokalanemu Sercu Maryi. Prosi Matkę Bożą o ocalenie świata od wojny atomowej i samozagłady ludzkości.
Siedem tygodni później, dokładnie 13 maja 1984 roku wydarzyło się coś absolutnie nieoczekiwanego. W leżących na obrzeżach Siewieromorska, magazynach radzieckiej Floty Północnej doszło do eksplozji. Zniszczeniu ulega połowa zapasów strategicznej amunicji, m.in. 580 z 900 rakiet ziemia-powietrze, 320 z 400 rakiet woda-woda, wszystkie 80 rakiet nośnych dla głowic nuklearnych.
Wydarzenie to spowodowało, że Flota Północna stała się bezbronna. Jak stwierdził później włoski ekspert historii wojskowej, Alberto Leoni: „Bez tego systemu pocisków kontrolujących Atlantyk, ZSRR nie miał już najmniejszych szans na zwycięstwo”. Można zatem powiedzieć, że plan podjęcia walki nuklearnej z Zachodem został całkowicie przekreślony.
Źródła:
Antonio Socci; „Tajemnice Jana Pawła II”
Andrzej Grajewski; „Wybuch w Siewieromorsku”, GN 21/2017
Aleksandra Polewska-Wianecka; „Tajemnice Siewieromorska”, Opiekun
Krzysztof Jędrasik; „Czy Jan Paweł II ocalił ludzkość przed wojną atomową?”, Aleteia