8 maja 1950 roku, ponad 50 lata po śmierci św. Charbela, czterech misjonarzy maronickich przybyło z pielgrzymką do jego grobu. Po modlitwie zrobili sobie tam grupowe zdjęcie, razem ze strażnikiem pilnującym miejsca spoczynku o. Charbela. Po wywołaniu kliszy okazało się, że na zdjęciu obok misjonarzy znajduje się postać tajemniczego mnicha z białą brodą i kapturem na głowie. Eksperci wykluczyli, że jest to fotomontaż.
Najstarsi mnisi, którzy znali św. Charbela, rozpoznali, że to jest właśnie on i że tak właśnie wyglądał w ostatnich latach swojego życia.
Tajemnicza fotografia obiegła cały świat, stając się źródłem najpopularniejszych dziś wizerunków świętego.
Posłużyła także m.in. do stworzenia jego portretu na potrzeby kanonizacji.