Ewangelia na dziś z 5.05.2023 wg św. Jana 14, 1-6 z komentarzem:
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę”.
Odezwał się do Niego Tomasz: „Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?” Odpowiedział mu Jezus: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie”.
Komentarz do Ewangelii na 5 maja:
Słowa Jezusa z dzisiejszej Ewangelii padają podczas Ostatniej Wieczerzy. Jest to trudny moment. Apostołowie nie do końca rozumieją, co się dzieje, mają poczucie zagrożenia, przeczuwają, że Jezusowi coś grozi. I choć to Mistrz jest w niebezpieczeństwie, to On musi uspokajać uczniów, przekonywać, że obecne wydarzenia nie są przypadkowe, że zapowiadają wielką rzeczywistość. Co zatrważa twoje serce?
Często w życiu możemy, jak Tomasz, czuć się zdezorientowani, zagubieni. Prawda jest taka, że nasze losy zna tylko Bóg i chwile, kiedy wydaje się nam, że wiemy, co nas czeka, są bardziej złudne od tych pełnych wątpliwości. Jezus podaje nam metodę życia – to On jest drogą, prawdą i życiem. Co to dla ciebie znaczy?
Jezus obiecuje każdemu miejsce w domu Ojca. Czy pociąga cię ta wizja? Czy naprawdę chcesz tam dojść? Droga nie jest prosta, bo trzeba iść z Jezusem – czyli z krzyżem, odrzuceniem, ale też w pełnej wolności i z sercem przepełnionym miłością. Pan cię do tego zaprasza i obiecuje swoje towarzystwo. Proś Jezusa, aby spełnił swoją obietnicę, że kiedy powtórnie przyjdzie, zabierze nas do siebie, byśmy mogli być tam, gdzie On.
Źródło: modlitwawdrodze.pl