Ewangelia na dziś z 24.11.2017 wg św. Łukasza 19, 45-48 z komentarzem:
Jezus wszedł do świątyni i zaczął wyrzucać sprzedających w niej.
Mówił do nich: «Napisane jest: „Mój dom będzie domem modlitwy”, a wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców». I nauczał codziennie w świątyni.
Lecz arcykapłani i uczeni w Piśmie oraz przywódcy ludu czyhali na Jego życie. Tylko nie wiedzieli, co by mogli uczynić, cały lud bowiem słuchał Go z zapartym tchem.
Komentarz do Ewangelii 24 listopada:
Jezus był gorliwy o świątynię, o dom modlitwy swego Ojca. Z listów św. Pawła dowiadujemy się, że nasze ciała to także świątynia Ducha Świętego. Jego Świątynią jest również Kościół Chrystusowy. Moje życie ma być przesiąknięte modlitwą, ma być domem modlitwy. Modlitwa zaś to wzniesienie duszy do Boga, to dostrzeganie niezliczonych darów i odpowiedź wdzięczności. To dialog i relacja z samym Bogiem, w moim sercu. Jak wygląda modlitwa w twoim życiu?
Od ciebie zależy, czy świątynia twojego życia będzie wypełniona modlitwą, relacją z Bogiem, miłością, czy też poszukiwaniem własnego zysku, handlem. Jest naszym obowiązkiem, aby nieustannie oczyszczać serce z tego, co w nim zajęło miejsce należne Bogu.
Jezus nauczał codziennie w świątyni, a cały lud słuchał Go z zapartym tchem. Czasami ciężko znaleźć nam takie źródło, z którego moglibyśmy codziennie czerpać naukę z zapartym tchem. Takie źródło jest w Jezusie, w Jego Kościele, w sakramentach i modlitwie. Takim źródłem jest także twoje życie, odniesione do Boga. Czy masz wiarę potrzebną, aby czerpać z tych źródeł? Czy potrafisz wciąż doświadczać tego zafascynowania Jezusem, słuchać Go, jak mówi Ewangelia, z zapartym tchem? Zaproś Jezusa, aby w świątyni twego życia mógł zająć należne Mu miejsce. Wsłuchaj się w to, co tobie mówi i czego naucza.
Źródła: ewangelia.org; modlitwawdrodze.pl